
Tak łatwo jest zrobić dziecku krzywdę, tak bardzo nietrudno. I nie o siniaki tu chodzi, ale o krzywdę psychiczną, o krzywdę funkcjonowania w społeczeństwie, o krzywdę zaburzania rozwoju. Zbyt wczesne macierzyństwo często jest przypadkowe. Często też nie ma nic wspólnego z wychowywaniem. Matką się jest, ale tylko tą, która urodziła. Miłość do dziecka, która wydaje się być czymś naturalnym, instynktownym, w takich przypadkach sprowadza się do kupienia dziecku batonika, czy zabawki za 2 zł z maszyny losującej. Nie czytanie...