Proszę czekać, ładuję...

 

WszystkieDostanę 500+. Dlaczego będę lepsza? - Położna Mamą

6 października, 2017by Ania4

Żeby nie było, na wstępie wyjaśniam: nie jest to wpis sponsorowany przez żadną partię polityczną i nie ujawnia moich poglądów.

Wiecie jaka była moja pierwsza myśl jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży bliźniaczej? Nie czy dzieci będą zdrowe, czy urodzę wcześniaki itp. Nie- ja pomyślałam jak za kilkanaście lat mam utrzymać wówczas trójkę dzieci na studiach…Dobra zrzućmy to na hormony.
Ale wiecie jak zareagowała na wieść o bliźniakach większość moich znajomych? Również nie czy będą zdrowe, czy donoszę ciążę. Powiedzieli wprost- ooo dostaniesz 500+ i to podwójnie!
Wierzcie mi lub nie, ani przez chwilę nie przeszło mi to przez myśl. Robić dzieci dla pieniędzy…
Po zgłębieniu tematu okazuje się, że rodzice zaczynają dzielić się na tych co dostają po pińcet i na tych co nie dostają. A że raczej popularny jest model 2+2, a nie 2+3, to podwójne pińcet zaczyna świeci w oczy innym.
I tak myślę sobie, co ja z tymi pieniędzmi teraz zrobię. Nie dość, że dwie pensje to jeszcze taki bonus. I zaczęliśmy z mężem wirtualnie wydawać kasę.
-Samochód- tak, tak to na początek. Teraz to nasza osobówka nam nie starczy- potrzebny buso-autobus. To jeden miesiąc
– Wakacje w przyszłym roku. Grecja? Może jakaś Dominikana? Katalogi z biur podróży zamówione
– W sumie to patrzę na nasz ogród. Oprócz trawy i trampoliny na środku jakoś tak pusto. Choinki zeżarły sarny – myślę, że profesjonalna firma coś wymyśli.
-W końcu też nie będę musiała sprzątać. Nareszcie będę mogła zatrudnić  Panią, która w czasie kiedy ja będę popijać kawkę ogarnie kabinę prysznicową i wymyje okna.
Wszystkie rozrywki w mieście będą nasze- codziennie kulkolandia, basen, zajęcia multisensoryczne, parki linowe. A zapomniałam o karcie dużej rodziny – to dorzućmy jeszcze animatora zabaw na niedzielę.
Że ja wcześniej nie pomyślałam, żeby zrobić sobie bliźniaki. Tak, tak- usłyszałam – wy to myślicie. Po co jedno, jak można od razu dwójkę. (Jak ogarnę jaki jest sposób na ciążę wieloraczą, na pewno sprzedam patent za niemałe pieniądze).
Czytacie to wszystko i macie mnie za wariatkę? To skończymy to. Powrót do rzeczywistości raz.
– Pampersy – koszt nie mały- idzie tego jak woda. Ubranka – co miesiąc wymiana szafy ( Dla jasności napisałam już sobie na lodówce w którym lumpeksie kiedy jest dostawa, a kiedy 50% zniżki).
Jak całe moje potomstwo pójdzie do przedszkola to z 1000 zł z waszych podatków zabraknie mi jeszcze jakieś 500 zł.
Mam też nadzieję, że zimy zaczną być łagodniejsze bo kupić trzy pary butów i trzy kurtki ( o sobie i mężu nawet nie myślę) to też może mi z deczka przybraknąć.
Rozrywki? Macie ogród- to latajcie- jednak nie zatrudnię firmy do urządzenia go bo mi maluchy wszystko zdemolują. Jak założą swoje rodziny to wtedy zainwestuje w remonty.
Na obiadki będziemy chodzić do babć, kolacji jeść się nie powinno – zawsze parę złotych do przodu.
A wakacje? A znajomi mają domek 10 km od miasta- to weźmiemy coś na grilla i się wbijemy na weekend.
I tak jak przesadzam ja, tak przesadzają wszyscy Ci zazdrośnicy. Gdybym faktycznie dostała 1000+ a przy tym nie miała żadnych wydatków związanych z dziećmi to byłabym pierwsza pod sejmem, krzycząca o 2000+.
Naprawdę z trójką dzieci stanę się osobą poza zasięgiem finansowym większości z moich znajomych? Woda sodowa uderzy mi do głowy, bo będę musiała kupić większy portfel? Może powinnam zrezygnować z pracy zawodowej- zawsze to jedna pensja mniej i wówczas załapię się na kasę i na 3 dziecko. A jak bym się rozwiodła to jeszcze z tytułu matki samotnie wychowującej też bym coś uszczknęła.
Dzieci to jednak biznes. Nie wiem tylko w którą stronę pieniądze płyną szybciej. Do mnie czy ode mnie.
 
 


Proszę Cię o przeczytanie tej informacji zanim klikniesz „Akceptuję” lub zamkniesz to okno. Pragnę poinformować Cię, że Zgodnie z art. 13 ust. 1−2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27.04.2016 (tzw. RODO), zapewniamy bezpieczeństwo danym, które są przetwarzane w ramach działania naszej strony. Proszę Cię o zapoznanie się z Polityką Prywatności naszej firmy. Klikając „Akceptuję” lub zamykając okno, zgadzasz się na warunki przetwarzania swoich danych osobowych wyrażone w Polityce Prywatności.

Ania

4 komentarzy

  • Magda

    6 października, 2017 o 9:09 am

    Gdy mój syn miał 10 miesięcy, zaszłam w drugą ciążę. I się zaczęło… Pomijając pińcet plus, to słyszałam jeszcze komentarze, że pracować mi się nie chce więc kolejne dziecko. Siedzę w domu a kasa sama płynie – najpierw zasiłek macierzyński, teraz chorobowy, a jak urodzę znów macierzyński… Tak tak, rodzice z małymi dziećmi to mają fajnie….

    Odpowiedź

    • Ania

      6 października, 2017 o 9:58 am

      No a jak. Do pracy nie chodzisz a kasa płynie

      Odpowiedź

    • Basia

      6 października, 2017 o 12:01 pm

      Ja też to slyszalam???? tylko nikt się z takich dobrych osób nie zastanowi jakie są wydatki przy trójce dzieci, mało tego nikt Ci nie pomoże jak zabiorą Pincet. A o tym że jako matka trójki dzieci nie jestem mile widzianym pracownikiem to nikt nie wspomni a ja chętnie wrocilabym do pracy tak jak po pierwszym dziecku☺ wszyscy widzą pincet na dziecko i wady że takie pracownice są nie dyspozycyjny a nikt nie pochwali nas za świetną organizację i umiejętność zapanowania nad tym ciągłym chaosem ???? trzymajcie się mamuśki – w nas jest moc????????????

      Odpowiedź

  • Magda

    6 października, 2017 o 9:59 am

    Mam 2 córki – czyli szalona ja! dostaję 500 zł. Dziś właśnie zapłaciłam za przedszkole – akurat wyszło mało, bo dziewczynki ostatnie tygodnie były chore, więc zapłaciłam mniej za wyżywienie – łącznie około 300 zł + bilety miesięczne około 120 zł (do przedszkola dojeżdżamy). Z racji tego, że zaoszczędziłam na przedszkolu bo dziewczyny były chore to wydałam w aptece (liczę leki dla nas, bo wszystkich nas rozłożyło) prawie 400 zł (to zaoszczędziłam na przedszkolu 😀 ) – to tak w kwestii 500 + 😉 Także może uda Ci się ten samochód czy wakacje…. za kilka lat 😉 Nie „hejtuje” 500+, bo to zawsze jakaś dodatkowa kasa, która wspomaga domowy budżet ale nie przesadzajmy, że są to AŻ takie kokosy. Przy 2 dzieci wydatki są takie jak wyżej (nie liczę przecież jedzenia, ubrań, zabawek, etc), przy 3 jest ich wykładniczo więcej <-
    to takie info dla tych, którzy myślą, że nagle (przy bliźniakach) znajdziesz się w top 10 najbogatszych tego kraju 😉 Pozdrawiam ciepło 🙂

    Odpowiedź

Dodaj odpowiedź

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Odwiedź mnie w mediach społecznościowych:

Odwiedź mnie w mediach społecznościowych:

Blog Połoznamama.pl

To miejsce dla wszystkich rodziców, tych obecnych jak i przyszłych. Znajdziesz tu informację dotyczące zarówno samej ciąży, jak i porodu oraz macierzyństwa. Można powiedzieć, że to blog parentigowy, ale ponieważ poruszam wiele tematów tabu więc nie do końca taki zwykły blog parentigowy 😉

Szkoła rodzenia Połóżna z Mamą

To moja stacjonarna szkoła rodzenia znajdująca się w Kwidzynie. Od jakiegoś czasu jestem również położną środowiskową więc jeśli jesteś z Kwidzyna lub okolic koniecznie zajrzyj do zakładki Szkoła Rodzenia.

Facebook

© 2022 Położna mamą. Projekt i wykonanie: www.winternecie.pl

© 2022 Położna mamą. Projekt i wykonanie: www.winternecie.pl


Proszę Cię o przeczytanie tej informacji zanim klikniesz „Akceptuję” lub zamkniesz to okno. Pragnę poinformować Cię, że Zgodnie z art. 13 ust. 1−2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27.04.2016 (tzw. RODO), zapewniamy bezpieczeństwo danym, które są przetwarzane w ramach działania naszej strony. Proszę Cię o zapoznanie się z Polityką Prywatności naszej firmy. Klikając „Akceptuję” lub zamykając okno, zgadzasz się na warunki przetwarzania swoich danych osobowych wyrażone w Polityce Prywatności.